W przypadku gdy od dłuższego czasu odczuwa się ciągłe silne zmęczenie, ewidentnie coś tu jest nie tak i tym problemem wypadałoby się zająć, zanim przerodzi się on w coś poważniejszego i bardziej uciążliwego, przejmując panowanie nad całym życiem. To nie jest normalne, że po codziennej ośmiogodzinnej pracy, która nie jest szczególnie wymagająca, nie ma się siły nawet na ugotowanie obiadu czy przebranie się w domowe ciuchy. Łatwym rozwiązaniem problemu byłoby tutaj sięgnięcie po suplementy diety na zmęczenie, jednakże dobrze by było wiedzieć, z czego rzeczywiście powinny się one składać. Patrząc sobie na ich składy i porównując je do siebie, od razu należy celować w te preparaty, w których wystąpi zwiększona ilość witaminy B12. Jest to jeden z absolutnie najlepszych składników na brak energii. To właśnie niedobór tej witaminy przejawia się głównie pod postacią zmęczenia i może odbijać się na wyraźnie obniżonej jakości codziennego życia.
Dlaczego jest to tak ważne?
Bez odpowiedniej ilości witaminy B12 organizm nie jest w stanie produkować czerwonych krwinek, a to z kolei prosta droga do niedokrwistości, która z kolei – gdy nie jest leczona i tym bardziej gdy nie zostanie odpowiednio szybko zdiagnozowana – przeradza się często w anemię. Problem ten tyczy się przede wszystkim osób niespożywających produktów pochodzenia zwierzęcego. Najwięcej witaminy B12 jest właśnie w podrobach, mięsie i rybach, więc gdy tych produktów zaczyna się unikać albo w ogóle się ich nie je, problemy pojawiają się błyskawicznie, bo biorą się właśnie z niedoboru B12. Pewne ilości tego składnika można jeszcze znaleźć w jajkach i nabiale, jednakże na diecie typowo wegańskiej nawet takich produktów brakuje, więc ona zawsze będzie dietą ubogą w jakże ważny składnik. Co więc zrobić, gdy mimo wszystko nie chce się wracać do jedzenia podrobów i mięsa? Otóż trzeba sięgnąć po suplementy diety na zmęczenie z witaminą B12. Ogólnie rzecz biorąc dieta wegańska zawsze powinna być wspomagana suplementacją. Skoro bowiem nie da się przyjąć witaminy B12 wraz z produktami roślinnymi, trzeba ją sobie dostarczyć w sposób sztuczny, by nie wywołać u siebie niedoboru jakże ważnego składnika.
