Jeżeli na zakupach kompletnie nie myślisz o tym, co takiego umieszczasz w koszyku, nie dziw się, że ledwo co potrafisz przeżyć od dziesiątego do dziesiątego, nie będąc w stanie zaoszczędzić w ciągu miesiąca nawet kilkaset złotych. Zanim w ogóle pójdziesz do sklepu, stwórz listę rzeczy, jakich rzeczywiście potrzebujesz. Przyjrzyj się jej dwukrotnie i wykreśl z niej rzeczy częściowo zbędne, jeżeli chcesz naprawdę ekstremalnie oszczędzać. Twoim kolejnym zadaniem będzie wyprawa do sklepu i kupienie w nim wyłącznie tego, co znalazło się na liście. Inne produkty w ogóle nie powinny cię interesować, nawet jeśli akurat są one dostępne na promocji i nawet jeśli dopiero w sklepie przypomnisz sobie o tym, że rzeczywiście ich potrzebujesz (gdyby tak było, raczej pamiętałbyś o nich już podczas tworzenia listy).
Dobre rady
Spontaniczność czasami popłaca, ale na pewno nie w przypadku robienia zakupów. Unikaj więc przypadkowych wypadów do marketu i zrezygnuj z wałęsania się po galeriach handlowych wyłącznie w celach rozrywkowych. Nawet jeśli idąc do sklepu, nie masz w planach niczego szczególnego kupować, ogólna atmosfera wydawania i pozyskiwania nowych rzeczy może wręcz wymusić na tobie sięgnięcie po przynajmniej jedną drobną rzecz, która już w jakiś sposób obciąży twój domowy budżet. Oszczędne zakupy muszą być zawsze przemyślane. Najlepiej robić je wyłącznie w określone dni i to jeszcze lepiej np. dwa razy w ciągu tygodnia, zamiast każdego dnia zaglądać po coś jeszcze do marketu i ryzykować kupnem rzeczy nadprogramowych. Staraj się też odwiedzać te miejsca, które są po prostu tanie. Lepiej raz w tygodniu pojechać do dużego marketu i zrobić w nim trochę zapasów niżeli dzień w dzień odwiedzać mniejsze dyskonty czy tym bardziej osiedlowe sklepy, w których oszczędne zakupy spożywcze są dosłownie niemożliwe do zrobienia.
Podsumowanie
Wciel powyższe rady w życie, a już niedługo stan twojego budżetu zacznie się poprawiać. Naprawdę niewiele trzeba do tego, by poprawić swoją sytuację finansową, niezależnie od tego, ile się zarabia.
